Sobota, 19 października 2024 r.
Kolejny etap Głównego Szlaku Beskidzkiego na trasie:
PRZEHYBA- RADZIEJOWA- WLK. ROGACZ-NIEMCOWA- RYTRO
Przewodnik Jacek Kozubek przesyła nam opis wędrówki:
„Pogodny, sobotni poranek.
Ruszamy spod siedziby dobczyckiego PTTK na kolejny etap GSB. Jedziemy przez Myślenice, Mszanę Dolną, Zabrzeż, Łącko, Gołkowice, Skrodzinę do Gabonia.
Tutaj krótka odprawa z omówieniem trasy i ruszamy asfaltem drogą dojazdową do schroniska na Przehybie.
Początkowo droga biegnie wzdłuż malowniczego potoku Jaworzynka, a wraz z nabieraniem wysokości otwierają się widoki na otaczające nas wzgórza pokryte pięknie przebarwiającym się lasem.
Przechodzimy koło „Kamienia św. Kingi” – pomnika przyrody nieożywionej. Związana jest z nim ciekawa legenda. Św Kinga wraz z klaryskami ze Starego Sącza miała tam odpoczywać podczas ucieczki do zamku pienińskiego przed najazdem tatarskim. Chwila przerwy na schronisku na Prehybie i dalej w drogę przez Prehybę, Złomisty Wierch na RADZIEJOWĄ Po drodze otwierają się widoki na :
Tatry, Niżne Tatry, Góry Choczańskie z Wielkim Choczem, Beskid Żywiecki z Babią Górą i Pilskiem, Beskid Wyspowy, Gorce, Pieniny, Spiską Magurę i okoliczne wzniesienia
Beskidu Sądeckiego.
Bardzo dobra widoczność sięgająca dziesiątek kilometrów.
„Achom „ i „ochom” nie było końca gdyż wspomniane panoramy i pięknie przebarwiające się lasy na tle błękitnego nieba robiły piorunujące wrażenie.
Krótki odpoczynek na Radziejowej, widoki z wieży, robimy pamiątkowe zdjęcie i ruszamy dalej przez Przeł. Żłobki, Wielki Rogacz, Niemcową, Kordowiec do Rytra. Będąc nad Rytrem podziwiamy ruiny zamku na tle kolorowego lasu na Makowicy. Na mecie czeka już na nas pan Bartek, który zabiera nas do domu. Zmęczeni, ale zadowoleni planujemy nowe wycieczki. Dziękuję za pomoc Justynie, Kazimierzowi i Jackowi oraz panu Bartkowi za sprawne dostarczenie nas na wycieczkę.”
Jacek Kozubek