25 stycznia 2025 r. Sobota rano
Kontynuujemy projekt zdobywania odznaki „Korona Beskidu Myślenickiego”.
Prognozy pogody zapowiadają się dobrze. Wyruszamy spod siedziby PTTK w Dobczycach i udajemy się w stronę Zasani po drodze kompletując ekipę w Brzączowicach i Myślenicach.
Ze względu na duże rozrzucenie szczytów, duże odcinki „asfalciku” i krótki dzień, podzieliliśmy wycieczkę na trzy etapy, gdzie między pieszymi etapami długie odcinki asfaltowe przejeżdżamy autokarem.
Dzisiejszą wycieczkę zaczynamy na Przełęczy Zasańskiej skąd żółtym, a później niebieskim szlakiem przez GLICHOWIEC schodzimy do Czasławia Wżary. Przejeżdżamy do Czasławia Dworu, gdzie oglądamy zabudowania dawnego dworu Bujwidów z resztkami parku krajobrazowego i udajemy się bez szlaku w kompleks leśny TUSZYNA. Maszerując leśnymi dróżkami bezbłędnie trafiamy na szczyt, gdzie jest kilkuminutowa przerwa i dalej udajemy się w drogę, bo czeka nas najdłuższy odcinek na Grodzisko.
Wychodząc z lasu otwierają się obszerne panoramy na Beskid Wyspowy oraz Pasmo Lubomira i Łysiny z Lubomirem, Łysiną i Kamiennikiem. Po żmudnej drodze przez centrum Raciechowic i ich przysiółku Zarębki zaczyna się mozolne podejście niebieskim szlakiem pod GRODZISKO , gdzie przy porywistym wietrze, jak zwykle, udaje się nam rozpalić ognisko, na którym pieczemy kiełbaski. Po nieco dłuższym odpoczynku znowu bez szlaku schodzimy do Poznachowic Górnych koło pomnika partyzantów.
Po przejechaniu do Wiśniowej udajemy się zielonym szlakiem na DZIADKÓWKĘ, gdzie na granicy lasu jest delikatnie mówiąc, nieco zaniedbany, cmentarz wojskowy nr 373 z pierwszej wojny światowej. Po krótkim omówieniu działań wojennych, których efektem było powstanie tego cmentarza, ruszamy zielonym szlakiem do Kobielnika Granice skąd zabiera nas niezawodny pan Marian odwożąc nas do domu.
Dziękuję wszystkim uczestnikom za wytrwałość i zapraszam na kolejne wycieczki z Klubem Przewodników PTTK Dobczyce. Przewodnik Jacek Kozubek
fot. Elżbieta Chlebda, Justyna Zając, Jacek Kozubek,