KONIEC PRZYGODY Z KORONĄ GÓR POLSKI
Wyprawa w Sudety 26-27-28 lipca 2024 r. zakończyła przygodę zdobywania Korony Gór Polski z przewodnikami PTTK Oddział w Dobczycach.
Ostatnim szczytem był Śnieżnik.
Poniżej relacja z tego dnia:
„W nocy przyszło załamanie pogody, na szczęście nie padało dużo.
Na ŚNIEŻNIK wyruszamy że znanej nam Przełęczy Płoszczyna, początkowo łagodnie, ostre podejście zaczyna się ok.1,5 km od szczytu. Po drodze mijamy ruiny starego schroniska z rzeźbą sympatycznego słonika, źródła Morawy i niestety wchodzimy w chmurę – jest zimno, mokro i bardzo wieje.
Na szczycie radość i gratulacje
Szybko jednak uciekamy do schroniska Pod Śnieżnikiem, następnie obok Jaskini Niedźwiedziej do parkingu w Kletnie, gdzie czeka na nas nieoceniony Pan Marian.
Dziękujemy Łukaszowi za profesjonalne przygotowanie i prowadzenie wycieczki.
Na Śnieżniku zakończyliśmy przygodę z Koroną Gór Polskich, rozpoczętą w maju 2022r. wyjazdem na Ślężę. Każdy wyjazd w tym cyklu to inna przygoda, niestety już zakończona. Dziękuję wszystkim uczestnikom za wspaniałą atmosferę, Panu Marianowi za kulturalną i bezpieczną jazdę i……. do zobaczenia na kolejnych wyjazdach.”
Kazimierz Gierlach
ZOSTAŃ PRZYJACIELEM ZIEMI DOBCZYCKIEJ
Zachęcamy do zdobywania odznaki PRZYJACIELA ZIEMI DOBCZYCKIEJ
http://zamek.dobczyce.pl/odznaka-przyjaciel-ziemi-dobczyckiej/
którą można zdobywać indywidualnie lub zbiorowo.
Jednocześnie zamieszczamy relację z wycieczek grupowych, które odbyły się w roku obecnym.
28 kwietnia, odbyliśmy pierwszą wspólną wędrówkę wraz z przewodnikami PTTK O. Dobczyce, zaliczając obiekty i trasę pieszą potrzebną do zdobycia w/w odznaki.
wycieczka piesza na trasie POZNACHOWICE GÓRNE – GRODZISKO (618m.) – DIABELSKI KAMIEŃ (340m.) – KRZESŁAWICE . Do przejścia ok. 5,5 km ok. 2,5 godz.
• Suma podejść 280 m
• Suma zejść 332 m
• Najwyższy punkt Grodzisko, 618 m n.p.m.
• Punkty GOT 8
oraz 4 obiekty : Kościół parafialny pw. Rozesłania Świętych Apostołów z I. poł. XVl w Gruszowie, Kościół parafialny pw. Św. Jakuba Starszego i Św. Katarzyny Aleksandryjskiej z 1720 r. w Raciechowicach ,Diabelski Kamień w Krzesławicach oraz Kamienny Grzyb w Bigorzówce
WYCIECZKA WSPIERANA BYŁA PRZEZ GMINĘ DOBCZYCE W RAMACH ZADANIA „POZNAJ SWÓJ KRAJ Z PRZEWODNIKAMI PTTK”
26 maja 2024 r.
Pogodna, słoneczna niedziela zachęciła liczne grono do kolejnego etapu.
trasa piesza KORNATKA – WIELKA GÓRA (401m.) – TRUPIELEC (476m.) –OSTRYSZ (507m.)–GLICHOWIEC (527m.)- CZASŁAW. Do przejścia ok. 8,5 km ok. 3,5 godz.
• Suma podejść 248 m
• Suma zejść 305 m
• Najwyższy punkt 530 m n.p.m.
• Punkty GOT 11
W tym dniu zwiedziliśmy Dobczyce oraz zobaczyliśmy Diabelski Kamień na Styrku – czyli ostaniec wierzchołkowy w Brzezowej, pomnik bitwy stoczonej we wrześniu 1944 roku pomiędzy oddziałami partyzanckimi AK ,a wojskami niemieckimi w Glichowie i pomnik Grunwaldzki w Brzezowej.
Liczne przystanki, a każdy opowiadał swoją historię i prezentował swoje piękno
Przewodnikami wycieczki byli: Maria Topa, Teresa Pytlak, Piotr Przęczek,
WYCIECZKA WSPIERANA BYŁA PRZEZ STAROSTWO POWIATOWE W MYŚLENICACH – POWIAT MYŚLENICKI
(Maria Topa)
SREBRNY KRZYŻ ZASŁUGI DLA KAZIMIERZA GIERLACHA
Mamy zaszczyt poinformować, że 21 lipca 2024, w trakcie uroczystości XXVII Dni Dobczyc odbyło się uroczyste wręczenie odznaczenia państwowego –
JESIENNY ZŁAZ TURYSTYCZNY
Z przewodnikami PTTK O/Dobczyce
W tym roku MACIEJOWA. Start w Policach, zakończenie w Rabce.
Maciejowa to szczyt w Gorcach i klimatyczna bacówka. Miejsce niezwykle urokliwe i łatwo dostępne, nic więc dziwnego, że zatrzymaliśmy się tutaj na dłuższy odpoczynek delektując się widokami. Było ognisko, kiełbaski, konkursy dla najmłodszych (uczestnikami były osoby 70+ i 4+)
Droga powrotna prowadziła do Rabki, pięknymi gorczańskimi polanami. A w mieście również kilka uroczych przystanków.
Dziękujemy uczestnikom za udział w imprezie, a przewodnikom PTTK z Dobczyc za opiekę nad wędrującymi.
(Maria Topa)
Wycieczka odbyła się dzięki wsparciu Starostwa Powiatowego w Myślenicach. Serdecznie dziękujemy
WEEKEND Z DUCHEM BIELUCHEM
czyli nasza chełmska przygoda
23 i 24 września 2023 odbyła się wycieczka szkoleniowa przewodników PTTK do Chełma i okolic.
Co zwiedziliśmy ?
Na początek Skarżysko –Kamienną i MUZEUM im. ORŁA BIAŁEGO. Znaczna część eksponatów tego muzeum pochodzi z okresu II wojny światowej, oglądaliśmy ekspozycję wewnątrz i plenerową – działa, pojazdy opancerzone, helikoptery, samoloty, czołgi (jeden z kilku zachowanych na świecie egzemplarzy Sturmgeschütz IV) oraz skonstruowany w latach 60. XX w. kuter torpedowy ORP „Odważny”.
PIOTRAWIN to miejscowość, której sławę przyniósł cud wskrzeszenia Piotra Strzemieńczyka dokonany przez św. Stanisława Biskupa. Historię tego miejsca wysłuchaliśmy z przekazu księdza proboszcza odwiedzając kościół pw. św. Tomasza Apostoła i św. Stanisława Biskupa i Męczennika oraz jego otoczenie.
PODZIEMIA KREDOWE w Chełmie to unikatowa atrakcja na skalę światową. 2 kilometry podziemnych korytarzy stanowiących największą atrakcję turystyczną miasta.
Oczywiście pojawił się Duch Bieluch. Ponoć to duch widniejącego w herbie Chełma białego niedźwiedzia pilnującego ukrytych w podziemiach skarbów.
ZABYTKI SAKRALNE CHEŁMA
Zespół Popijarski, w tym przede wszystkim wybudowany w XVIII w KOŚCIÓŁ pw. ROZESŁANIA św. APOSTOŁÓW, stanowiący jeden z najbardziej okazałych zabytków całej Lubelszczyzny, z bogato wyposażonym wnętrzem, pięknie zdobionym polichromiami autorstwa Józefa Meyera, nadwornego malarza króla Augusta III.
CERKIEW ŚW. JANA TEOLOGA –tu zachwycił nas malowniczy wygląd od zewnątrz oraz znajdujące się w środku liczne świece, wpisujące się żółtymi płomieniami w otaczające wiernych złote ikony, unosząca się woń kadzideł i chór śpiewający na chwałę Pana
GÓRA ZAMKOWA
atrakcyjny punkt widokowy na panoramę miasta oraz jedna z najważniejszych atrakcji Chełmszczyzny, bo to właśnie w tym miejscu ponad 1000 lat temu znajdował się gród obronny, a następnie zamek książęcy. Zobaczyliśmy Bramę Uściługską (z ok. 1616 r. jedyny zachowany fragment fortyfikacji zamku Chełmskiego), Pałac Biskupów Unickicich, klasztor bazylianów, dzwonnicę oraz pomnik prymasa Wyszyńskiego.
Jednakże głównym obiektem tego miejsca jest późnobarokowa BAZYLIKA KOLEGIALNA NARODZENIA NMP, wzniesiono ją w połowie XVIII w. i nadano monumentalny barokowy charakter, bo tylko taka okazała świątynia mogła kryć we wnętrzu jeden z najsłynniejszych cudownych obrazów, jaki znajdował się kiedykolwiek na ziemiach polskich. Ikona Matki Boskiej Chełmskiej, obok obrazów Matki Boskiej Częstochowskiej i Matki Boskiej Ostrobramskiej, należała już w XVII w. do najbardziej czczonych świętych wizerunków w Rzeczypospolitej.
PONADTO spacerowaliśmy historycznymi uliczkami miasta, smakowaliśmy lokalne przysmaki, oglądaliśmy wystawę Salvadora Dali – Tristan i Izolda
A w drodze powrotnej
wstąpiliśmy na PORYTOWE WZGÓRZE (gmina Janów Lubelski) – miejsce największej bitwy partyzanckiej na ziemiach polskich w 1944 r. z pomnikiem autorstwa Bolesława Chromego upamiętniającym te wydarzenia.
Wrażeniami podzieliła się Maria Topa
ZDOBYWCY ODZNAKI MSB
WIOSNA W HISZPAŃSKIEJ ANDALUZJI
Po raz kolejny spotkaliśmy się w Klubie Podróżnika.
Tym razem wyruszyliśmy w poszukiwaniu wiosny w Andaluzji. Wyprawę poprowadził Marcin Bajer.
Andaluzja to jedna z 17 odrębnych wspólnot autonomicznych Hiszpanii. Położona jest w południowej części kraju, bezpośrednio nad Morzem Śródziemnym. Zamieszkuje ją nieco ponad 8 mln mieszkańców, a główne miasta do Sewilla, Kordoba, Grenada. Jest regionem, z którego wywodzi się taniec flamenco, który został wpisany na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.
Dzięki wnikliwej analizie historycznej, poznaliśmy dzieje Andaluzji poczynając od Kartagińczyków i Rzymian, przez Wandalów i Wyzygotów, a skończywszy na czasach podbojów muzułmańskich i obecności społeczności Żydowskiej w regionie.
Nie zabrakło ciekawych anegdot (m.in.: o smaku hiszpańskich pomarańczy), czy cennych uwag o sposobie radzenia sobie z bardzo wysokimi temperaturami. Przebyliśmy wirtualnie fragment Drogi św. Jakuba oraz wsłuchaliśmy się wprzygody, które mogą przydarzyć się pielgrzymom zmierzającym szlakiem Jakubowym, w stronę katedry w Santiago de Compostela.
Oczywiście nie mogło obyć się bez zdjęć na Góry Sierra Nevada. Są to drugie pod względem wysokości góry w Europy. Ich najwyższy szczyt Mulhacén wznosi się na wysokość 3478 m n.p.m, a wejście nań, wcale do najprostszych nie należy.
Na zakończenie jeszcze Pan Marcin przekazał nam garść przydatnych informacji geograficzno-przyrodniczych o Andaluzji i całej Hiszpanii.
Jak zwykle warto było się spotkać. Polecamy wszystkim wiosenną wycieczkę do Andaluzji, wszak to tylko 3 godziny lotu samolotem z Krakowa.
Dziękujemy bardzo Panu Marcinowi Bajerowi za poświęcony czas i ciekawe spotkanie.
Spotkanie marcowe w Klubie Podróżnika, było ostatnim spotkaniem przed rozpoczynającym się sezonem wiosenno-letnim. Wszystkim podróżnikom życzymy udanych wyjazdów i bezpiecznych powrotów. A 12 października 2023r (czwartek) zapraszamy na pierwsze jesienne spotkanie w Naszym Klubie i opowieści o wyjazdach i przygodach przeżytych w międzyczasie. Do zobaczenia !
Panie profesorze to już 25 lat !
25 lutego 2023 roku minęła 25 rocznica śmierci profesora Henryka Leśniaka, nauczyciela, przewodnika, instruktora. Poznaliśmy Go w trakcie kursów przewodnickich, które prowadził w Dobczycach. Dzielił się z nami obszerną wiedzą i otwartością serca. Organizował wycieczki, pokazywał piękne, często nieznane zakątki kraju. Po jego śmierci postanowiliśmy organizować w każdą rocznicę mszę św. za Jego duszę, w innym miejscu i innym kościele. To taka kontynuacja naszych wspólnych wędrówek. Zawsze po mszy zwiedzamy świątynię i ciekawostki związane z danym miejscem.
W tym roku odwiedziliśmy Radziszów i kościół pw. św. Wawrzyńca. Obecna świątynia wybudowana została w XV w na fundamentach poprzedniej. Podczas pożaru w 1844 spłonęła część jej wyposażenia oraz zawaliło się sklepienie. Kościół do 1847 został odnowiony i wyposażony głównie dzięki hrabinie Helenie Dzieduszyckiej. O historii tego miejsca opowiadał nam ksiądz Filip Pajestka.
W trakcie mszy św. modliliśmy się za Profesora i naszych zmarłych Kolegów : Stanisławę Walków, Władysława Kowalskiego, Kazimierza Kowalskiego, Gwalberta Kozubka i Stanisława Malarę.
„JEMEN – TRAGEDIA ARABII SZCZĘŚLIWEJ”
9 lutego 2023 r. odbyło się kolejne spotkanie Dobczyckiego Klubu Podróżnika PTTK. Spotkaliśmy się, by przeżyć kolejną slajdową przygodę.
Tym razem odwiedził nas gość, który przez rok był szefem misji Caritas Polska w Jemenie – Pan Tomasz Kania. Wśród unoszącego się zapachu kadzidła z zapartym tchem słuchaliśmy historii, jak nie z tego świata…
Poznaliśmy specyfikę pracy na misji humanitarnej oraz zagrożenia z tego wynikające. Zaznajomiliśmy się z problemami zwykłych mieszkańców Jemenu, a także z realnymi szansami na ich rozwiązanie.
Jemen położony jest na Półwyspie Arabskim, nad Zatoką Adeńską i jest to jedno z najbiedniejszych państw świata. Kraj ten, na domiar złego, od wielu lat zmaga się z toczącą się w nim wyniszczającą wojną domową. Z tego też powodu, Jemen uważany jest za kraj dotknięty największym kryzysem humanitarnym na świecie. Jest to równocześnie, dla turystów z innych kręgów kulturowych, jedno z najtrudniej dostępnych państw świata.
W czasie opowieści o trudnych realiach życia w Jemenie nie zabrakło również opowieści o kulturze i zwyczajach tego kraju, o smutkach i radościach mieszkańców. Odbył się nawet pokaz mody Jemeńskiej. Poznaliśmy typowy strój męski i damski, biżuterię, którą noszą kobiety (te bardziej zamożne i te pochodzące z niższych klas społecznych). Wśród wielu jemeńskich artefaktów, które mogliśmy zobaczyć, znalazł się imponujący nóż bojowy „dżambija”, czy szkolny piórnik z lat dwudziestych XX wieku, a wszystko to można było zobaczyć, dotknąć, czy nawet przymierzyć…
Dziękujemy bardzo Panu Tomaszowi za przyjęcie zaproszenia na nasze spotkanie, za zabranie nas w podróż pełną emocji i za historie, które pozwoliły nam choć trochę poznać realia życia ludzi w Jemenie i moc misji z jaką Pan tam przybył.
Tekst i foto Jacek Mikołajczyk
ŚWIĄTECZNO-NOWOROCZNE SPOTKANIE
Przewodników
Kolędy, pastorałki i nastrojowe melodie polskie, węgierskie i irlandzkie rozpoczęły nasze noworoczne spotkanie przewodnickie. Nasi muzycy- Jacek grający na gitarze i Gabrysia na concertino wprowadzili nas w świąteczny, sympatyczny nastrój.
Miłe spotkanie, życzenia Prezesa Klubu Kazimierza Gierlacha, wspólny śpiew, a także rozmowy o wyprawach minionego roku i planach na przyszłość wypełniły mijający czas.
Uczestnicy Noworocznego Spotkania SKŁADAJĄ WSZYSTKIM NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA ZDROWIA I SZCZĘŚCIA W NOWYM 2023 ROKU.
NIECODZIENNA LEKCJA HISTORII
W czwartkowy wieczór, 15.12.2022 r. w Klubie Podróżnika w Dobczycach, miała miejsce kolejna prelekcja podróżnicza. Tym razem gościliśmy Pana Andrzeja Boryczko pasjonata i historyka, myśleniczanina z urodzenia, który zapoznał nas z tematyką cmentarzy z I wojny światowej na terenie zachodniej Galicji.
Spotkanie obfitowało w liczne wątki historyczno-patriotyczne, które były okraszone ciekawymi anegdotami żołnierskimi humorystycznie opowiadanymi przez Pana Andrzeja. Ponadto prezentacja była wzbogacona niezwykłymi fotografiami poszczególnych cmentarzy, wykonanymi w różnych porach roku.
Dzięki ogromnej wiedzy Pana Boryczko poznaliśmy historię powstania cmentarzy oraz ich architektów, w każdym z 11 okręgów cmentarnych Galicji Zachodniej.
Warto nadmienić, że na terenie Galicji Zachodniej jest ponad 400 cmentarzy z I wojny światowej. Pochowani są w nich żołnierze zarówno austriaccy, niemieccy, jak i żołnierze rosyjscy oraz żołnierze pochodzący z innych armii, walczący na różnych frontach wojny. W naszym regionie mamy trzy takie cmentarze:
- na Dziadkówce w Wiśniowej o numerze 373;
- przy drodze nr 964 w Wiśniowej o nr 374;
- w Drogini Banowicach o nr 371 (jest on jednocześnie najdalej na zachód wysuniętym tego typu cmentarzem na obszarze Galicji Zachodniej).
Osobom szerzej zainteresowanym tematyką I wojny światowej i cmentarzami wojennymi na terenie Galicji, warto polecić przewodniki turystyczne napisane przez Pana Romana Frodymę, który w sposób niezwykle wyczerpujący opisuje każdy z nich.
Bardzo dziękujemy Panu Andrzejowi Boryczko za poświęcony czas i przybliżenie nam tematyki cmentarzy wojennych.
ORŁY ALBANII
Prelekcja w Klubie Podróżnika PTTK
10 listopada 2022 r. sympatyczne prelegentki Jadwiga Kwinta i Elżbieta Chlebda podzieliły się z nami swoimi wrażeniami z wycieczki do Albanii.
Słuchając, zachwycaliśmy się historią tego regionu, pomnikami kultury, niesamowitą przyrodą i mozaiką krajobrazu.
Poniżej krótka relacja:
Odwiedziłyśmy „ Krainę Orłów „ na przełomie maja i czerwca 2022 r. Temperatura sprzyjała zwiedzaniu tego urokliwego kraju. Przez cały czas towarzyszyło nam błękitne niebo i temp. powyżej 30o C . Pierwsze co uderza w Albanii , to widok na góry (ciągną się one przez całe terytorium). Przemieszczając się autokarem, chłonęłyśmy przepiękne krajobrazy, zachwycałyśmy się śródziemnomorską roślinnością . W odwiedzanych przez nas miejscach : Kruja , Ardenica, Fier, Zvernec, Przełęcz Llogary, Porto Palermo, Vlora, Saranda, Mesopotam, Butrinti, Syri i Kalter, Gjirokastra, Winnica Cobo, Berat, Tirana podziwiałyśmy stanowiska archeologiczne sięgające czasów antycznej Grecji i Rzymu, monastyry i cerkwie , meczety , zabytkowe dzielnice miast oraz usadowione na wzgórzach ruiny twierdz i zamków. Wszystko to uświadomiło nam jak niezwykle bogate , złożone , trudne , a po 1944 roku wręcz tragiczne losy miała ta ziemia. Do wyjazdu do Albanii zachęcały nas informacje o albańskim wybrzeżu. Nie zawiodłyśmy się – Adriatyk i Morze Jońskie mieniło się kolorami błękitu, turkusu i szmaragdu, a piaszczyste plaże zachęcały do odpoczynku ( z czego skwapliwie i z radością skorzystałyśmy). Dodatkową zachętą do zaglądnięcia do tego kawałka Europy jest życzliwość, serdeczność i uśmiech Albańczyków.
„MADERA – WYSPA MARZEŃ”
W czwartek, 13 października 2022 r. rozpoczęliśmy slajdowiskowe podróże w Klubie Podróżnika.
Pierwszy kierunek: MADERA. Cóż to za wyspa!!! Piękne widoki, strome podejścia, las prastary (jak z bajki),levady, plaże i bezmiar oceanu… W pełni zasłużyła ta wyspa na miano „krainy wiecznej wiosny” (aż nam zielono w głowach się zrobiło i kwiatki w nich kwitły…).
Na Maderę zabrali nas: Ewa, Jacek i Karol Mikołajczyk.
Mamy nadzieję, że to dopiero początek naszej przygody i że podróżom takim nie będzie końca, a kolejne osoby, swoimi opowieściami, umilą nam czwartkowe wieczory.
JURA ZAWIERCIAŃSKA
15-16.10.2022
W każdym roku, od 27 lat, wyjeżdżamy w gronie przewodnickim w ciekawe miejsca, znane i mniej znane, podsumowując miniony sezon turystyczny i ładując akumulatory na przyszły. Szukamy nowych atrakcji na kolejne wycieczki dla naszych sympatyków.
W tym roku Prezes PTTK O.Dobczyce Marek Gabzdyl zabrał nas na JURĘ ZAWIERCIAŃSKĄ.
Dzień pierwszy: kierunek na Ojców, Pieskową Skałę, Bydlin, Rabsztyn, Olkusz
Co nas zachwyciło?
malowniczy świat białych skał i zamków
kraina tajemniczych jaskiń
złota jesień na ścieżkach
nocleg w środku mieniącego się w barwach jesieni lasu, u stóp zamku Bąkowiec
Na trasie zwiedziliśmy warownię RABSZTYN
Zamek zbudowany był na szczycie Kruczej Skały w drugiej połowie XIII.
Obecnie, po 30 latach rekonstrukcji, ruiny udostępnione są do zwiedzania. Z tarasów widokowych wieży głównej i wieży zamku średniego rozpościera się rozległa panorama na malownicze wzgórza Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej.
SREBRNE MIASTO – OLKUSZ
Spacerowaliśmy olkuskimi uliczkami , fragmentem ścieżki edukacyjno-historycznej wokół miejskiej starówki, spotykając figurki gwarków- olkuskich górników „opowiadających” o przeszłości miasta
Zajrzeliśmy do Bazyliki kolegiackiej św. Andrzeja Apostoła wybudowanej w 1 połowie XIV wieku
Słuchaliśmy dźwięków XVII w. organów autorstwa Hansa Hummla, jednych z najstarszych w Europie zachowanych w stopniu bliskim oryginalnemu.
Zwiedziliśmy ekspozycję w piwnicach XIV wiecznego ratusza, który wznosił się kiedyś na olkuskim rynku. Wędrując z sympatyczną przewodniczką poznaliśmy historię miasta ze średniowieczną tradycją wydobycia srebra i ołowiu.
Zwiedziliśmy również drugą ekspozycję w podziemiach dawnego Kwartału Królewskiego, siedziby władz górniczych opowiadającą o górniczych i hutniczych tradycjach Olkusza
16.10.2022 niedziela
Jeszcze przed świtem nasi koledzy pobiegli w kierunku Okiennika Wielkiego, żeby sfotografować go w pierwszych promieniach słońca. Wrócili na wspólne śniadanie, a później pamiątkowe zdjęcia i wyruszyliśmy do ZAWIERCIA.
-W Bazylice Kolegiackiej Świętych Apostołów Piotra i Pawła uczestniczyliśmy w uroczystej mszy św. mając okazję podziwiać wnętrze tej pięknej świątyni
–Galeria Stara Łaźnia , która mieści się w dawnej łaźni miejskiej, stanowiąca wyjątkowe miejsce na kulturalnej mapie Zawiercia zaprezentowała nam wystawę kryształów, prace wybitnych projektantów Huty Szkła Gospodarczego „Zawiercie” . Jest to również miejsce czasowych wystaw twórców znanych w regionie, jak i w całym kraju, o czym mogliśmy się osobiście przekonać.
– Miejski Ośrodek Kultury CENTRUM otworzył przed nami swe podwoje . Dyrektor Ośrodka Pani Karolina Kindler- Skowronek oprowadziła nas po zakamarkach instytucji oraz obejrzeliśmy wystawę Marii Słaboń „Ikona Designu Niedocenionego – Nowy Wiśnicz” prezentowaną w galerii Ośrodka.
– MUSZTARDÓWKA przerywnik i odpoczynek , wzmocniliśmy ciało i powspominaliśmy dawne czasy ( młodości )
– Małe Centrum Nauki – SOWA- strefa odkrywania wyobraźni i aktywności . Zabrani zostaliśmy do świata swobodnego eksperymentowania i poznawania praw rządzących przyrodą. Poddaliśmy się temu z przyjemnością !!!
– w drodze powrotnej, ze szczytu Czubatki oglądaliśmy zachód słońca, zachwycając się rozległymi przestrzeniami Pustyni Błędowskiej
(Maria Topa)
POWIAT MYŚLENICKI
ODSŁONA TRZECIA
„..Cudze chwalicie swego nie znacie…” ta popularna fraza zainspirowała nas do bliższego poznania „ojcowizny”. Przewodnicy z PTTK w Dobczycach corocznie, przy wsparciu finansowym Starostwa Powiatowego, organizują wycieczkę po tych bardziej i mniej znanych zakątkach powiatu myślenickiego.
Tak było i w tym roku. W sobotni poranek, 17 września udaliśmy się na taką właśnie wycieczkę po okolicy.
Nasza koleżanka, przewodnik z Myślenic – Dorota Kamińska, oprowadziła nas po Myślenicach. Zobaczyliśmy budynek Towarzystwa Gimnastycznego Sokół, „Dom Grecki”, Budynek SP nr 1. W Rynku czekał na nas Pan Marek Stoszek , pasjonat historii Myślenic, który podzielił się z nami wiedzą o historii miasta. Pamiątkowe zdjęcie przy fontannie Teresce i kolej na XV w. gotycką świątynię Narodzenia Najświętszej Maryi Panny z Cudownym Obrazem MB Pani Myślenickiej, który był pierwowzorem dla obrazu MB Kalwaryjskiej.
Dalej trasa wycieczki prowadziła obok budynku strażnicy, dawnych zabudowań Galalitu do MDK, gdzie oglądaliśmy wystawę pt. „Malarstwo na pocztówkach Zofii Stryjeńskiej”, po której oprowadził nas sam jej autor, Andrzej Boryczko. Następnie wizyta w miejskiej bibliotece publicznej i spacer uliczkami miasta wzbogacony opowieściami Koleżanki Doroty m.in. o dawnej fabryce kapeluszy.
Z Myślenic pojechaliśmy na Suchą Polanę by wziąć udział w uroczystościach patriotycznych upamiętniających pacyfikację Lipnika i Wiśniowej (1944rok). Po Mszy Świętej odczytany został apel poległych, złożone zostały wiązanki pod pomnikiem upamiętniającym krwawą obronę Ojczyzny w rejonie Łysiny i Lubomira. Następnie odbyła się rekonstrukcja walk, przygotowana przez przybyłe na tę okazję grupy rekonstrukcji historycznej.
Po skończonych uroczystościach przejechaliśmy do Drogini na cmentarz wojenny
nr 371 z czasów I wojny światowej. Prezes naszego Klubu Kazimierz Gierlach zapoznał nas z historią tego miejsca oraz przebiegiem walk wojsk rosyjskich i austriackich w ramach tzw. operacji łapanowsko-limanowskiej (w 1914 rok). W autokarze Pan Piotr Przeczek dzielił się z nami interesującymi informacjami o przebiegu walk na terenach, które mijaliśmy.
Ostatnim punktem wycieczki był krótki spacer ścieżką pieszo-rowerową do Diablej Skały w Zakliczynie. Znajduje się tutaj najdłuższa na Pogórzu Wielickim jaskinia szczelinowa, która ma długość 22 metry. W pobliżu ścieżki znajduje się zatoka Zbiornika Dobczyckiego, w której spotkać można bobry, a w sąsiadujących z zatoką lasach, sarny, lisy, kosy i zięby.
Było pięknie i urokliwie, ale niestety wszystko co dobre szybko się kończy.
Dziękujemy Starostwu Powiatowemu w Myślenicach za dofinansowanie wyjazdu
Naszej przewodniczce Dorocie Kamińskiej za wiele ciekawych informacji
I zapraszamy wszystkich do udziału w kolejnych edycjach poznawania naszego powiatu.
JESIENNY ZŁAZ TURYSTYCZNY NA ŚNIEŻNICY
25.09.2022
„Kiedy życie daje Ci góry, załóż buty i wybierz się na wędrówkę”.
W ten piękny wrześniowy dzień zebraliśmy miłośników gór i wyruszyliśmy… w góry oczywiście, a konkretnie na Śnieżnicę.
Atakowaliśmy szczyt z dwóch stron.
Pierwsza grupa wyruszyła z Porąbki czarnym szlakiem. Tutaj wyruszyli zaprawieni w bojach. Szlak zaczął się niewinnie, ale potem to już tylko ściana płaczu… kilometry płaczu i mozolnej wspinaczki… Za to satysfakcja ze zdobycia szczytu wielka.
Druga grupa ruszyła z Przełęczy Gruszowiec (jest to przełęcz pod najbardziej znanym Cyckiem w Polsce ). Wyjście spokojniejsze, ale satysfakcja ta sama.
Jak już szczyt szczęśliwie zdobyliśmy, to w podzięce poszliśmy na mszę do kościółka w Młodzieżowym Ośrodku Rekolekcyjnym.
Potem to już tylko czas relaksu – ognisko z kiełbaskami, konkursy, kalambury, nagrody i zabawa. Młodzi i młodzi duchem podjęli wyzwania.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom za wspólnie spędzony czas, za zaangażowanie i stworzenie wspaniałej atmosfery przygody.
Dziękujemy sponsorom
Starostwo Powiatowe w Myślenicach
Gmina i Miasto Dobczyce
I Przewodnikom
6 SZCZYTÓW W 3 DNI
piątek 29 lipca
Piąta rano, zostawiamy codzienne zmartwienia w Dobczycach i ruszamy na podbój Sudetów. W autokarze dobrzy znajomi, o 9 jesteśmy w Pokrzywnej k. Prudnika i ruszamy w kierunku Kopy Biskupiej, najwyższego szczytu Gór Opawskich, deszcz zmusza nas do włożenia peleryn, ale humoru nie psuje. Na szczycie oczywiście fotografie i w drogę powrotną, po trzech godzinach od wyjścia meldujemy się w Jarnułtówku, gdzie czeka na nas Pan Marian. Zostawiamy deszcz i jedziemy w stronę Kłodzkiej Góry, najwyższego szczytu Gór Bardzkich. Po stromym podejściu podziwiamy panoramę z wieży widokowej na kolejnym szczycie Korony Gór Polskich. Schodzimy na przedmieścia Kłodzka i jeszcze chwila jazdy do Radkowa na odpoczynek.
Sobota 30 lipca
Plan dnia był napięty, do zdobycia trzy szczyty, Szczeliniec Wielki, Orlica i Jagodna. Prognozy nie były optymistyczne i niestety się sprawdziły, ale po kolei. Wypoczęci jedziemy do Radkowa, szybko wchodzimy na Szczeliniec, w schronisku przerwa techniczna, na ścianie wisi gitara która trafią w dobre ręce, żal wychodzić. Tymczasem na zewnątrz nie pada a leje, w strugach monsunowego deszczu przemykamy przez skalne labirynty i okupujemy restaurację w Radkowie. W Góry Orlickie nie jest daleko, o dziwo przestaje padać, wraca optymizm – Orlica jest nasza. Przed wejściem na Jagodną posilamy się w schronisku o tej samej nazwie i wymarsz do góry, deszcz ponownie o sobie przypomina i towarzyszy nam już do końca przejścia. Na szczycie Jagodnej obowiązkowe wejście na wieżę z której nic nie widać i pamiątkową fotografię. Na dole czeka na nas niezawodny Pan Marian, który przywozi nas do Radkowa, przebrani i najedzeni wszyscy uśmiechnięci.
Niedziela 31 lipca
„Chmury i deszcz odeszły że świtem, zbieramy się wypoczęci, ale nie do końca wyschnięci. Ciekawy przejazd przez Kotlinę Kłodzką i jesteśmy na Sokolej Przełęczy na wys.750 m n.p.m. Krótkie wprowadzenie naszego przewodnika Łukasza i w drogę. Wieża na Wielkiej Sowie w remoncie, ale leniuchowanie w miłym towarzystwie bezcenne.
Następnie zejście przez Małą Sowę na Przełęcz Walimską. I to jest już koniec naszej wyprawy, żal wracać do domu.
Trzy dni spędzone w miłym towarzystwie, sześć zdobytych szczytów do korony Gór Polskich bezcenne.!!!
Dziękujemy Panom Łukaszowi i Marianowi, oni byli w pracy.
Kazimierz Gierlach
Sobota 2 lipca 2022 r.
FINAŁ KORONY BESKIDU WYSPOWEGO z przewodnikami PTTK O. Dobczyce.
Zdobycie ostatnich szczytów i spotkanie towarzyskie w Ośrodku na Śnieżnicy. Podsumowanie, wspomnienia, korony, dyplomy, ognisko z kiełbaskami, słodki poczęstunek.
Z dziennika przewodnika Kazimierza Gierlacha:
„Po fali afrykańskich upałów od rana ochłodzenie i deszcz. Trzynasta wyprawa i koniec przygody z koroną Beskidu Wyspowego. Plan na dzisiaj to wejście na Lubomir, Patryję przejazd na Przełęcz Gruszowiec i wyjście na Śnieżnicę, następnie zejście do Ośrodka Rekolekcyjnego na ognisko.
Realizacja: szybkie wejście z Kobielnika na Lubomira, zmiana koloru szlaku i już stoimy na Patryi, następnie zejście do Kobielnika gdzie czeka autokar. Widoki niestety ograniczone przez niskie chmury, ale nikt nie narzeka. Następnie przejazd na Przełęcz Gruszowiec i szybkie podejście na Śnieżnicę, to już jest koniec, z Jackiem wpadamy sobie w ramiona, korona, dosłownie, przygotowana, gratulacje i niestety trzeba schodzić. W Ośrodku Rekolekcyjnym nasze koleżanki i koledzy czekają z ogniskiem i kiełbaskami. Posileni zajmujemy miejsca na sali konferencyjnej i następuje seria przyjemnych niespodzianek przygotowanych przez nasz support, Marysię, Ziutę, Teresę, Marka i Andrzeja. Prezentacja z krótkim komentarzem, dyplomy dla uczestników i wręczenie Jackowi i mnie pamiątkowych koszulek. Moją głowę zwieńczyła korona, dosłownie, pamiątkowa. Krótka sesja fotograficzna i z żalem schodzimy do autokaru. Dzięki ”
Podsumowując dziękujemy uczestnikom za udział i sympatyczną atmosferę, oraz tym, którzy zaangażowali się w przygotowanie wypraw, prowadzenie tras, opiekę nad uczestnikami
Czy to już koniec?
Ależ skąd !! następne wycieczki czekają w kolejce do realizacji
2 marca 2022 r. kolejna środa „szkoleniowa” w Klubie Przewodników PTTK w Dobczycach.
Gościem spotkania był ksiądz Maciej Ścibor „Kapelan Leśny „ na Śnieżnicy…
Była to w jakimś sensie kontynuacja CAMINO – szlaku Św. Jakuba, tym razem CAMINO POLACO. Mieliśmy szansę „przebyć z Ks. Maciejem” szlak Św. Jakuba w Polsce. Można by rzec, jak to się ma do szlaku z Francji , Portugalii czy Hiszpanii….
Przejście ponad 600 km z rejonu Augustowa do Gniezna to wyczyn nie lada, ale jak wynikało z przekazu ks. Macieja logistycznie trudniejsze bo termin (23.09.2021 – 11.10.2021), przymrozki, które siwiły rzęsy i czoło jak również brak na trasie zorganizowanych noclegów ( typu Alberque ), tak że trzeba było często korzystać z noclegów w hotelach…
Ja tylko wymienię miejscowości, które były na szlaku a na koniec nazwy jezior, które pojawiały w pełnej krasie o różnych porach dnia, co dodawało uroku wędrówce.. od Mazur przez Warmię, Kujawsko-Pomorskie, Wielkopolskę, … np. to zaczynamy:
Początek w Studzienicznej,( a właściwie w Ogrodnikach) stanowiącej część Augustowa, nad J. Studzienicznym, stanowiącym część Pojezierza Suwalskiego, oczywiście Mazury. Wędrówka wzdłuż granicy Litewskiej, Sejny, Krasnopol, Suwałki, Magdalenowo, Jezioro Wigry i oczywiście Klasztor Kamedułów ( pamiętamy z Pielgrzymki Jana Pawła)..
Średnio dwaj Pielgrzymi dziennie przebywali ok. 30 – 35 km.
Spojrzyjcie na mapę, bo na szlaku mamy Suwałki z piękną katedrą, rzeka Rospuda, no i piękne jeziora: Dobskie, Łaźno, Litygajno, Gołdapiwo, Niegocin, Dejguny -nie ściemniam, wszystkie te nazwy jezior są prawdziwe, brzmią z Litewska, ale jakżeby inaczej.. Sprawdzić proszę na mapie……
No to dalej : Wilczy Szaniec czyli kwatera Hitlera w Gierłoży – potwierdzam olbrzymi bunkier chroniący sztab Hitlera ( byłam i widziałam), no i niedaleko do Kętrzyna, duże miasto z piękną bazyliką Św. Jerzego, najlepiej zachowany kościół obronny na Mazurach.”
Z Kętrzyna tylko 20 parę minut do Św. Lipki…..Oczywiście lochy w kościele w Kętrzynie i Św.Lipce łączy legenda. Szukajcie….
Pędzimy dalej : Reszel, i tup, tup już nasi Pielgrzymi dotarli w rejon Warmii- Lutry, Barczewo nad Pisą, Olsztyn – katedra Św. Jakuba : niezwykłej urody i majestatu katedra.
Gietrzwałd – Bazylika Narodzenia Najświętszej Maryi Panny z XVI w.
Już mi się mylą te miejscowości, jak ks. Maciej to znajdował ? nie ogarniam…
I na szlaku Ostróda, Iława nad rzeką Drwęcą, Wiewiórka – miejscowość, będą jeszcze Katarzynki i Małgorzatki… fajne – nieprawdaż?
Może słyszeliście o niecodziennej drodze krzyżowej, którą przemierza się kajakiem, mierzy około 20 km. Jej poszczególne stacje tworzą odlewy kajaka, którym po Jezioraku pływał Karol Wojtyła.
Niemal już z jesienną pogodą uczestnicy pielgrzymki wkroczyli w rejon Kujawsko-Pomorskiego, w Brodnicki Park Narodowy :Pokrzydowo, Jezioro Bohatek, owa Małgorzatka, Sierpc, Mszana (nie Dolna), Golub Dobrzyń z zamkiem i kościołem Św. Katarzyny…
Nie może zabraknąć Torunia i przepięknego kościoła Św. Jakuba z XIVw.
….Kujawy…a już myślałam że koniec…podziwiam tych dwóch Pielgrzymów.
Pałac Wierzbiczany, Parchań – kościół no i Kruszwica z Kolegiatą XII w. i…Mysią Wieżą..
Książ pod Strzelnem, Łąkie nad Notecią, Jezioro Folusz, …..i wreszcie Gniezno..koniec Pielgrzymki, koniec Szlaku Św. Jakuba, jaki sobie założyli… a poza tym do zimy niedaleko…
Nie może zabraknąć w Gnieźnie Bazyliki Prymasowskiej Sanktuarium św. Wojciecha. Na Wzgórzu Lecha XI-wieczna gotycka katedra z bliźniaczymi wieżami, służąca za miejsce koronacji polskich królów … i już!
Obolałe nogi, pewnie, że zmęczeni ale jakże zadowoleni 🙂
My też…jak coś pomyliłam księże Maćku – wybaczcie…
St. Majda
„…OBY NA WYCIECZKACH SPOTYKAŁO WAS SAMO DOBRO”
– życzenia z okazji Międzynarodowego Dnia Przewodnika
21 lutego przypada Międzynarodowy Dzień Przewodnika Turystycznego. Święto to zostało ustanowione w 1989 roku podczas III Konwencji Światowej Federacji Stowarzyszeń Przewodników Turystycznych, która odbyła się w Nikozji na Cyprze.
Z tej okazji
wszystkim Koleżankom i Kolegom Przewodnikom
składamy serdeczne życzenia zdrowia, satysfakcji z pracy, wytrwałości w odkrywaniu nowych i ciekawych miejsc.
Szczególne życzenia przesyłamy pod adresem Przewodników z Klubu PTTK im. Wł. Kowalskiego w Dobczycach
wielu wspaniałych spotkań i wspólnych wędrówek
zadowolonych turystów, słońca na szlaku
oraz
aby wszystkie Wasze górskie i nie górskie marzenia, pragnienia i plany się spełniły 🙂
Spotkanie w Klubie Przewodników, 2 lutego 2022
Camino Santiago de Compostela to droga dla każdego….
…O tyle niezwykła, że każdy przeżywa ją na inny sposób. Warto przejść te kilometry, żeby zrozumieć coś wielkiego, znaleźć radość w zwykłych czynnościach, pobyć z Bogiem, przyjaciółmi, nieznajomymi z całego świata… Zapraszamy zatem do podróży ku Świętemu Jakubowi!……
Tak Pani ELŻBIETA POLOŃCZYK – MOSKAL gość naszych zimowych spotkań w Klubie Przewodników , rozpoczęła swoją opowieść o CAMINO DE SANTIAGO DE COMPOSTELLA. Była to Jej druga pielgrzymka do Grobu Św. Jakuba i zapewne nie ostatnia.
Pani Elżbieta wędrowała – pielgrzymowała z książką Szymona Pilarza : „Camino Portugues”: Fatima – Santiago de Compostela. Jak pisze autor we wstępie „Camino de Santiago to swoisty fenomen” – myślę że nasz Gość idąc drogą portugalską przeżywał swoje radości i troski, Pani Elżbieta była ze swoimi myślami i pokonywała wiele kilometrów, napotykając na różne trudności, to było przecież 528 km samotnej wędrówki, a na koniec osiągnięty cel i ulga i satysfakcja i nasze ogromne uznanie – Pani Elu –JEST PANI WIELKA!
Pani Elżbieta do Porto w Portugalii przyleciała samolotem, potem autobusem do Fatimy, bo Fatima dla Polaków jest równie ważna jak Częstochowa, a potem wędrówka z 50 litrowym plecakiem, w butach , które nie obtarły i z symbolem Camino– muszlą na szyi… dzień w dzień prawie 30 km, aby dotrzeć do alberque (noclegowni), skromny posiłek, coś przeprać, sen i rano dalej, dalej, – nie na tempo, ale z modlitwą i wiarą….nawet ścieżką przez chaszcze, gdzie można było stracić nadzieję, że idzie się dobrze.
Trasa wiodła w większej części przez miasta Portugalii , aby z Caminhy przeprawić się do Hiszpanii,( A Guarda) a tam po drodze Vigo, gdzie można było zobaczyć budowane zamki z piasku na plaży, dalej Padron, gdzie znajduje się klasztor z XVIII w. i kościół Św. Jakuba, Miladorio, – to już blisko do Santiago, nogi same niosą …….
Już koniec wędrówki, ale trzeba uzyskać certyfikat na dowód przebytej pielgrzymki – aby go jednak otrzymać trzeba przedstawić paszport pielgrzyma , do którego wpisuje się swoje dane, a potem zbiera pieczątki z trasy.
Gdyby ktoś planował pielgrzymkę to Pani Elżbieta podpowiada że najlepiej w maju, czerwcu lub wrześniu. Miesiące wakacyjne są bardzo upalne i mnóstwo pielgrzymów z całego świata.
No i warto już uczyć się pozdrowienia pielgrzymów „bom caminho !”
ŚWIĄTECZNO-NOWOROCZNE SPOTKANIE
Przewodników
2022 r.
Świąteczno- noworoczne spotkania przewodnickie wpisały się na stałe do kalendarza Klubu Przewodników PTTK im. Wł. Kowalskiego w Dobczycach.
Podobnie było również w tym roku. Miłe spotkanie, życzenia Prezesa Klubu Kazimierza Gierlacha i Prezesa Oddziału PTTK w Dobczycach Marka Gabzdyla.
Koncert kolęd i pastorałek, polskich i węgierskich, w wykonaniu naszego Kolegi Jacka Kotarby, wspólny śpiew, a także rozmowy o wyprawach minionego roku i planach na przyszłość wypełniły mijający czas.
Ze wspomnień Szefa Klubu: „Kiedy 28 lat temu, w styczniu 1995 roku, spotkaliśmy się na kursie przewodnickim jako grupa obcych sobie osób, nikt z nas nie przypuszczał, że ta nasza znajomość przetrwa tyle lat. Pielęgnujemy i podtrzymujemy te relacje, często mamy wspólne zainteresowania, które są pretekstem do rozmów o łączących nas pasjach, do szkoleń, spotkań i wyjazdów.”
Uczestnicy Noworocznego Spotkania SKŁADAJĄ WSZYSTKIM NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZENIA ZDROWIA I SZCZĘŚCIA W NOWYM 2022 ROKU.
Nastrój spotkania zatrzymali w kadrze: Maria Topa i Jacek Mikołajczyk
W DRODZE NA WSCHÓD
Prelekcja Ewy, Jacka i Karola
Ostanie spotkanie w Klubie Przewodników PTTK im. Wł. Kowalskiego w Dobczycach wzbogacone było piękną prelekcją Ewy, Jacka i Karola Mikołajczyków z trzytygodniowej, wakacyjnej eskapady na wschód Polski. Nasi Koledzy Klubowi znani są z ciekawych, rodzinnych wyjazdów. Z zainteresowaniem słuchaliśmy opowieści o miejscach tych znanych i mniej odwiedzanych, położonych poza szlakami turystycznymi, a cennych kulturowo, historycznie i turystycznie.
Z dziennika Karola: „ Dzień 1 – Jest 31 lipca, 12:06, sobota. Ruszamy w Góry Świętokrzyskie. Jedziemy do Chęcin, do schroniska młodzieżowego, ale najpierw jedziemy do Bejsc. W Bejscach odwiedzamy najładniejszą renesansową kaplicę w Polsce! Jest bardzo ładna. Następnie jechaliśmy przez Wiślicę do Skorocić i rezerwatu stepowego. Później pojechaliśmy do Buska Zdroju (….) Jest ekstra!”
Kolejne dni , to kolejne odkrycia, trasa 1046 km , w kierunku na Opatów – Puławy – Lublin – Dorohusk –Lubaczów – Medykę – Przeworsk – Stary Sącz. Miasta i miasteczka, zamki, cerkwie, osobliwości przyrody. Prawdziwa Uczta!
Dziękujemy za wartościowa prelekcję i rozbudzenie naszej ciekawości do poznania wielu interesujących miejsc. Polska jest piękna 🙂
(M.Topa)
Fot. E. Mikołajczyk, J. Mikołajczyk, K. Gierlach
ŚWIECE ZGASIŁA WOJNA…
spotkanie z Elżbietą Polończyk-Moskal 3.11.2021 r.
Na listopadowym spotkaniu Klubu Przewodników PTTK gościliśmy niezwykłą osobę, mieszkankę Dobczyc – ELŻBIETĘ POLOŃCZYK-MOSKAL, autorkę książki „Świece zgasiła wojna historia społeczności żydowskiej w Dobczycach”.
Poniżej relacja jednej z uczestniczek spotkania, Stanisławy Majdy-Gulgowskiej:
„Pani Elżbieta niesamowicie mnie zadziwiła i zafascynowała. Pokusiła się, a pewnie i postawiła sobie za cel swojego życia napisać książkę o społeczności żydowskiej w Dobczycach.
Książka unikat ,zawiera historię mało znaną ,może teraz powoli umykającą pamięci , chociaż żyją jeszcze świadkowie tych tragicznych wydarzeń. Bardzo sugestywny projekt okładki i kart tytułowych, tekst w języku polskim i angielskim. Pojawiają się też napisy w języku jidysz…
Autorka – jako bibliotekarka – do zbierania materiałów zabrała się z metodyczną dokładnością i pasją. Spotkanie z autorką otworzyło nowy rozdział historii i nowe jej poznawanie dla współczesnego , młodego pokolenia i tych, którzy nie mieli pojęcia co działo się na terenie naszego miasteczka. Czytanie rozdziału o tym jak powstawała książka to pasjonująca opowieść o dochodzeniu do sedna i niemal wzór tytanicznej pracy autorki. Pani Elżbieta ze wzruszeniem opowiadała o spotkaniach z tymi ŻYDAMI I ICH POTOMKAMI , o historiach, które wyciskały łzę, które nie mogą być akceptowalne – nawet teraz.
Po raz pierwszy miałam tę książkę w rękach, otwierałam, czytałam jakiś rozdział i zamykałam, bo szczególnie zdarzenia II wojny światowej nie dadzą się po prostu przeczytać, czyta się powoli, bo każde zdanie wywołuje refleksję i pytanie : „dlaczego”…
Na stronie 119 rozdziału” Holocaust” przeczytałam fragment historii Efraima Pistola z obozu w Płaszowie ….trudno nazwać to czytaniem, wracałam do tekstu trzykrotnie……Podobna historia pojawiła się w filmie Stevena Spilberga „ Lista Schindlera”..
Mieszkańcy Dobczyc z narażeniem życia pomagali Żydom przetrwać ten potworny czas…. Wielu z tych, którzy mieszkali w Dobczycach zostali przewiezieni bydlęcymi wagonami z Płaszowa do obozu zagłady w Bełżcu. Parę lat temu byliśmy z Koleżankami i Kolegami Przewodnikami w tym miejscu….
Teraz kiedy przeczytałam tę książkę moje „widzenie” obozu w Bełżcu jest zupełnie inne..
Ogromna i drobiazgowa bibliografia, która zajęła wiele lat i wiele myśli autorki… Ciszę się – jako też bibliotekarka- że miała wsparcie wielu ludzi i instytucji, którzy dopingowali do pracy i współfinansowali wydanie tej niezwykle cennej pozycji w historii Dobczyc. Książka została wydana w 2020 r.
Zachęcam do przeczytania…
Dziękujemy Pani Elżbieto…”
ŚCIEŻKI KAPŁAŃSTWA
Przewodnickie spotkanie z Księdzem Janem Zającem
6 października 2021 r. gościliśmy na Zebraniu Klubu Przewodników PTTK im. Wł. Kowalskiego w Dobczycach, ks. Jana Zająca, bardziej znanego niektórym jako Kapelana „Leśnego” na Śnieżnicy, a w tym momencie szacownego emeryta w Kasince Małej.
Zawsze był przyjacielem przewodników, a pomysł spotkania zrodził się podczas obchodów naszego Jubileuszu 25 –lecia w 2020 roku. Bywaliśmy bowiem na Śnieżnicy często i prywatnie i z dziećmi na zakończeniu sezonu turystycznego, a ksiądz Jan zawsze był nam przyjazny.
Urodzony w Rdzawce, góral , budowniczy w Ośrodku Rekolekcyjnym Sodalicji Mariańskiej na Śnieżnicy, często podejmował różne działania niemal niemożliwe do realizacji…
Nas, przewodników, szczególnie zainteresował okres , kiedy ks. Jan Zając był proboszczem Parafii w Drogini, a był ostatnim proboszczem tej parafii i pierwszym proboszczem parafii przeniesionej do Osieczan… „ gdy nas woda rozdzieliła , tyś nas Matko przytuliła..” to słowa pieśni śpiewanej w nowej parafii w Brzączowicach, która poprzez utworzenie zbiornika na rzece Rabie rozdzieliła dawną parafię w Drogini. Były to bardzo trudne czasy dla proboszcza Jana, trudne w sensie logistycznym i organizacyjnym jako „budowlańca” z konieczności. Brak materiałów , np. przydziały oficjalne opiewały na kilkadziesiąt ton, a na budowę potrzeba było kilkaset… jak ks. Jan mówił- „cała realizacja była możliwa dzięki opiece Opatrzności, graniczącej niemal z cudem i całej rzeszy mieszkańców i Przyjaciół, nawet z Niemiec i Włoch” .
Los kapłana to kolejne wyzwania. W 1994 roku udał się z pomocą duszpasterską do archidiecezji lwowskiej na Ukrainie, odbudowując życie religijne polskich wspólnot.
Słuchaliśmy opowieści księdza , niektórzy po raz pierwszy, a niektórym wracały wspomnienia tych wydarzeń, których byli uczestnikami….
Historia tworzona przez ludzi na pokolenia – trwa do dziś…
Księże Janie dziękujemy…..
Przewodnicy
Polecamy książkę Aleksandra Mysińskiego : „Z Drogini do Osieczan. Dzieje zatopionej i przeniesionej parafii pw. Św. Wojciecha” Wydanie z 2004 r. Niestety niemal już nie do dostania….
KLUB PRZEWODNIKÓW PTTK IM.WŁADYSŁAWA KOWALSKIEGO W DOBCZYCACH
Klub Przewodników PTTK im. Władysława
Kowalskiego w Dobczycach został założony w 1995 roku przy tutejszym Oddziale
PTTK.
Jak
do tego doszło?
W czasie
zimy ukazało się ogłoszenie informujące o naborze kandydatów na przewodników
PTTK. Kurs zaczął się w styczniu 1995 roku. Składały się na niego wykłady oraz
wycieczki, podczas których mogliśmy się sprawdzić praktycznie tzn. – czy dobrze
czuliśmy się w skórze przewodnika. Czas gnał nieubłaganie. Niektórzy chcieli go
zatrzymać w obawie przed zbliżającym się egzaminem, ale ten szczęśliwie odbył
się w dniu 29 kwietnia 1995r.
Pasowanie
na przewodników
Dzień 6 maja 1995 roku był dla nas
świętem o podwójnym znaczeniu. Nastąpiło otwarcie sezonu turystycznego PTTK
oraz zaprzysiężenie przez Prezesa Zarządu Oddziału Jerzego Kowalskiego, świeżo „upieczonych”
przewodników.
Po
zaprzysiężeniu wręczono nam odznaki: Przewodnik
PTTK – Ziemia Dobczycka. Są one dowodem naszego wysiłku, który włożyliśmy
aby je otrzymać oraz mobilizacją do kolejnych działań.
Pierszymi
honorowymi członkami Klubu Dobczyckiego zostali:
-
Artur Gerhardt
-
Henryk Leśniak
-
Stanisława Walków
-
Leszek Maślanka
-
Burmistrz GiM Dobczyce Marcin Pawlak
Cała
uroczystość odbyła się na Zamku w Dobczycach. To tutaj pod wpływem chwili narodziła
się myśl aby założyć Klub Przewodników Dobczyckich!
Pierwsze spotkanie Klubu Przewodników
Pierwsze spotkanie Klubu
Przewodników w Dobczycach odbyło się w dniu 12 maja 1995 roku. Gościł na nim
Henryk Leśniak, który z nutą wielkiej życzliwości opowiadał nam o działalności
i doświadczeniach klubu myślenickiego. Spośród naszego grona wyłoniliśmy pierwszy
skład zarządu Klubu Przewodników w następującym składzie:
-
prezes – Kazimierz Gierlach
-
zastępca Prezesa – Jacek Kotarba
-
sekretarz – Piotr Przęczek
-
skarbnik – Łukasz Bajer
-
członkowie: Jerzy Kowalski, Józef Kula, Maria Topa.
Z inicjatywy naszego prezesa patronem klubu został Władysław
Kowalski, który był twórcą Muzeum Regionalnego PTTK w Zamku i Skansenie. Odtąd
pełna nazwa klubu brzmi:
KLUB PRZEWODNIKÓW PTTK IM. Wł. KOWALSKIEGO W DOBCZYCACH
7
października 2015 r. Klub Przewodników świętował na zamku 20 - lecie swojego
istnienia. Prezes Kazimierz Gierlach piastujący tę funkcję od
początku podsumował i przypomniał naszą
działalność. Była to przede wszystkim organizacja wycieczek turystycznych
dla członków i sympatyków PTTK, coroczne jesienne złazy, które na początku
kierowaliśmy do młodzieży, a dzisiaj wędrują z nami całe rodziny.
Organizowaliśmy konkursy dla dzieci i młodzieży, ( „Moja mała Ojczyzna”,
„Sprawne ręce”, „Poznajemy Ojcowiznę”, „Perły mojej miejscowości”), wystawy
fotograficzne i plastyczne prezentujące młodych artystów – uczniów szkół
podstawowych i gimnazjalnych. Zapraszaliśmy na koncerty i promocje książek.
Przyjęliśmy zasadę comiesięcznych spotkań wzbogaconych o odczyty, wykłady i
prelekcje. Z inicjatywy Klubu utworzona została odznaka „Przyjaciel Ziemi
Dobczyckiej” – zachęcająca do poznania miasta i najbliższego otoczenia. W sumie
w ciągu tych minionych lat było to kilkaset wydarzeń turystyczno -
kulturalnych, które z racji swojej lokalizacji kierowaliśmy przede wszystkim do
mieszkańców naszej gminy i powiatu.
Czego można nam zazdrośćić? –
Fajnej atmosfery w Klubie,
dobrego przygotowania, odpowiedzialności, ciekawych pomysłów i tego przewodnickiego
romantyzmu.
Mamy sporą grupę
Przyjaciół i Znajomych z wycieczek, którzy nas wspierają, chociażby tym, żę
biorą udział w naszych wyprawach. Pozdrawiamy ich serdecznie i zapraszamy na
wspólne wędrowanie.
Na podstawie
Kroniki Klubu opracowała MariaTopa
JUBILEUSZ KLUBU PRZEWODNIKÓW
Rok 2020 był rokiem jubileuszowym dla Klubu Przewodników, którzy świętowali 25 lat swojej działalności.
Hasło jubileuszu:
„Przewodnicy PTTK – mieszkańcom”.
Dla mieszkańców spacery po Dobczycach z przewodnikami, wycieczka krajoznawcza po powiecie myślenickim, a ponadto zaproszenie na wystawę oraz spotkanie jubileuszowe.
WYCIECZKA
która zorganizowana została w dn.05.09.2020r i pokazała uczestnikom walory gminy Dobczyce, Siepraw, Myślenice, Wiśniowa, Raciechowice.
Powiat myślenicki to teren położony wśród wzniesień Pogórza i Beskidów, w dolinach urokliwych rzek, z posrebrzoną taflą jeziora i starym zamkiem nad jego brzegiem, skrytymi pośród starych lip drewnianymi kościółkami. Bogactwo terenu, historia, zabytki, osobliwości przyrody, możliwości aktywnej formy spędzania wolnego czasu w powiecie to temat na wiele wędrówek i zachwytów.
WYSTAWA
której otwarcie miało miejsce w piątek 28 sierpnia 2020 r. w foyer RCOS Dobczyce, wzbogacona o prezentację, była dokumentem 25 lat przewodnickiej działalności. Działalności dla środowiska, mieszkańców, młodzieży szkolnej i turystów. Dla promocji regionu, rozwoju ruchu turystycznego, upowszechniania form czynnego wypoczynku. Dla szerszego dostępu do korzystania z proponowanej oferty pozyskiwane były dofinansowania, które w znaczny sposób zmniejszały koszty uczestnictwa.
W okresie 25 lat zorganizowano ponad 300 wycieczek i imprez turystycznych, w których wzięło udział prawie 17 tysięcy osób, ponad 120 prelekcji, ok. 30 konkursów skierowanych do młodzieży szkolnej, turystów, mieszkańców regionu m.in.: „Moja mała Ojczyzna”, „Sprawne ręce”, „Poznajemy Ojcowiznę”, „Perły mojej miejscowości” „Zwyczaje i obrzędy ziemi myślenicko-dobczyckiej”.
Ponadto 25 rajdów turystycznych , w których wzięło udział ponad 3 tysiące uczestników, wspierano zdobywanie odznak: regionalnych, GOT, Disney i PTTK. W sumie tych odznaczonych było prawie 3500. Przewodnicy są twórcami regionalnej odznaki PRZYJACIEL ZIEMI DOBCZYCKIEJ popularyzującej Ziemię Dobczycką oraz najbliższe okolice objęte działalnością Oddziału. Odznakę w stopniu srebrnym i złotym zdobyło ok. 3000 osób.
Autorem wystawy i prezentacji, przygotowanej na bazie zdjęć własnych i przewodników był Stanisław Malara przy współpracy przewodników oraz pracowników RCOS.
W sobotę 26 września 2020 r. w Regionalnym Centrum Oświatowo Sportowym w Dobczycach odbyło się uroczyste
SPOTKANIE JUBILEUSZOWE
Było ono okazją do wspomnień, podsumowania pracy oraz do uhonorowania w sposób symboliczny osób, które uczestniczyły w licznych wydarzeniach i wędrówkach Klubu.
Z okazji jubileuszu Klub został odznaczony
– Srebrną Honorową Odznaką PTTK „Za zasługi w upowszechnianiu Krajoznawstwa i Turystyki”
– otrzymał „Nagrodę Starosty Myślenickiego w dziedzinie kultury”, którą wręczył Wicestarosta Powiatu Myślenickiego Rafał Kudas.
– Nagrodę Burmistrza Gminy i Miasta Dobczyce „W dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony dóbr kultury” oraz pamiątkowe statuetki wręczyli wspólnie Burmistrz Gminy i Miasta Dobczyce Tomasz Suś oraz Przewodnicząca Rady Miejskiej w Dobczycach Małgorzata Jakubowska
Nagrodę Burmistrza otrzymał również Prezes Klubu Przewodników – Kazimierz Gierlach.
– Prezes Oddziału PTTK Marek Gabzdyl przekazał przewodnikom pamiątkowe koszulki.
Spotkanie zostało uświetnione koncertem Jacka Kotarby.
DRODZY SYMPATYCY I PRZYJACIELE
Chcemy tą drogą serdecznie podziękować za liczne gratulacje, życzenia i dowody uznania. Za obecność, sympatyczną atmosferę oraz wszystkie miłe słowa i gesty, które są dla nas motywacją i inspiracją do dalszego działania.
Dziękujemy za piękne relacje w mediach społecznościowych 🙂 komentarze 🙂 i zdjęcia 🙂
Słowa podziękowania kierujemy również do Tych, którzy nie mogli być wśród nas w tym wyjątkowym dniu, ale zawsze byli przychylni i wspierali nas w różnych przedsięwzięciach.
Przewodnicy PTTK z Dobczyc
Oprac. Maria Topa
Fot. Maria Topa, Leszek Kula, Gmina i Miasto Dobczyce